WWW.SMETOWO.FORA.PL

[gość]

Tak to prawda poprzedni Proboszcz nie pomagał nawet gdy wiedział,że ktoś nie ma pieniędzy.Pomaga tylko sobie i swojej rodzinie im niczego nie brakuje.Jest to człowiek egoista sam nie pojedzie autobusem musi autem i to jeszcze jakim.

[Gość]

[gość]

Macie racje też znam tego byłego ks.Proboszcza z Kościelnej Jani .Kasy ma fol i co z nią robi?????????Wyremontował podobno kościół tak twierdzi.To zrobił przez 15 lat.To i tak dużo.Trzeba się modlić o jego kapłaństwo ślubował celibat.

[ZIELIŃSKI Zygmunt]

.
O co chodzi z byłym proboszczem w Kościelnej Janii ?
Z forum wiem , że jest już "byłym" .
Czy temat jest ciągle żywy ?
Dlaczego ?

Celibat jest takim samym problemem jak inne relacje człowiek - Bóg .
Został podobno ustanowiony aby księża lepiej dbali o dobra materialne Kościoła .
Natomiast apel o modlitwę jest jak najbardziej aktualny .
Uważam , że każdy parafianin ma obowiązek modlić się za swoich duszpasterzy .

Pozdrawiam

[gość]

Proszę Pana ten ks. został mianowany znowu na Proboszcza ma bogatszą parafię. a modlitwa o wytrwałość i wierność Bogu.Z wiernością u tego ks. nie za bardzo??????

[ZIELIŃSKI Zygmunt]

.
Hmm ... .

Jeżeli to prawda co zostało wszystko napisane na tym forum o byłym proboszczu Kościelnej Janii , to jest to dowód na to że Biskup jest też człowiekiem .
Jednocześnie rozumiem rozgoryczenie w komentarzach .

Ale tutaj pozwolę sobie przedstawić mój bardziej ogólny punkt widzenia .
Wiąże się to z tym , że w mediach stał się to bardzo "modny" temat .

Otóż rozmawiamy o sprawach Kościoła i o sprawach świeckich .
Z punktu widzenia spraw świeckich kolejność jest taka : przewinienie ( przestępstwo ) , sąd i kara .
Z punktu widzenia Kościoła jest trochę inaczej .
Jest grzech , wyznanie grzechu , rozgrzeszenie , pokuta i postanowienie poprawy . A na końcu Sąd Boży .
Grzechy mogą być różne - małe i duże .
O ile z grzechami wszystkim nam idzie łatwo , to już ich wyznanie czasami jest kłopotliwe . Rozgrzeszenie - powołując się na przypadek "dobrego łotra" , którego ukrzyżowano razem z Jezusem - należy domniemywać , że nawet najgorsi mogą liczyć na rozgrzeszenie .
Postanowienie poprawy - wszyscy wiemy jaki mamy z tym kłopot i dobrze jest , że możemy co jakiś czas iść do spowiedzi . Księża też chodzą .
Może nie jest to klarowne , ale jest sprawiedliwe .

Z tego co przedstawiłem widać , że wina i kara są bardzo odmiennie traktowane w życiu świeckim i w życiu kościelnym .
Dlatego ostatnio jestem bardzo poirytowany różnymi komentarzami na temat przestępstw w Kościele . Oczywiście kapłanom można więcej zarzucić niż świeckim . Taka ich "praca" . A w Kościele byli , są i będą ludzie szerzący zgorszenie - co nie oznacza , że można cały Kościół o wszystko obwiniać .
Ja nigdy nie chodziłem do kościoła dla księdza i taką postawę wszystkim polecam .
Spotkałem już wielu , którzy z tego powodu nie chodzą .

Przepraszam za ten wywód , ale chciałem pokazać że parafianom zostaje tylko modlitwa . Za nowych parafian też . Pan Bóg nierychliwy , ale sprawiedliwy . Wiele razy przekonałem się o trafności tego powiedzenia i myślę sobie , że nie powstało ono na "salonach" .
W Smętowie kiedyś miały miejsce "burzliwe" wydarzenia w kościele .
Po czasie poznałem pewne kulisy tych wydarzeń ( chociaż nie mogłem ich zweryfikować ) - miałem mieszane uczucia czy te wydarzenia były potrzebne .

Wracając do "byłego proboszcza" , to mówiło się o policji ?
A decyzja Biskupa sugeruje jakby był niewinny . Może Biskup otrzymał postanowienie poprawy ?
Wygląda na to , że mało wiemy .
Ale dobrze , że w ogóle coś wiemy .
Może parafianom w Kościelnej Janii jako wspólnocie ktoś kiedyś wyjaśni co i dlaczego . Jak mawiał Nasz Papież : prawda Was wyzwoli .
Jest to o tyle ważne , że lepiej jeżeli sami do niej dojdziemy aniżeli inni nam nieprzychylni będą ją nam wytykali .


Może w tych dywagacjach popełniłem jakiś błąd - nie czuję się osobą kompetentną - ale taki jest mój punkt widzenia .


Pozdrawiam

.

[Jaś Smętowiak]

Proszę o opamiętanie. Kto jest bez winy itd .......

Forum ma na celu łączyć wspólnotę gminną w sferze świeckiej, a nie wspólnot parafialnych i ich kibiców. Kościół z definicji jest wspólnotą wiernych i niech tak zostanie, W sferze świeckiej też bywają problemy ze sługami ludu.

Pozdrawiam

[ZIELIŃSKI Zygmunt]

.

Do Jaś Smętowiak .

Nie rozumiem tej uwagi .
Jest Forum a w nim Otwarte forum dla wszystkich .
Mieszkańcy gminy z tego korzystają .
Administratorzy powinni być zadowoleni .
Dla mieszkańców - jak widać z wypowiedzi - jest to problem .
I teraz co ? Zostawić ich samych albo powiedzieć im , SOORY ale o takich sprawach nie rozmawiamy .
Nikt nikogo tutaj nie zmusza do wypowiadania się na siłę .


Użyłem tylko jednego znaku zapytania , żadnych wykrzykników i podkreśleń . Staram się jak mogę aby ci którzy kumają też skumali .

Pozdrawiam


JA
.

[Jaś Smętowiak]

Odsyłam do regulaminu tego forum. Analiza zachowań byłego ks. proboszcza pachnie mi nieco maglem. A nie o to chodzi na tym forum.

Moja prośba skierowana była do tematu, a konkretnego postu.

Zachęcam do pomocy bliźnim, ale nie do obrabiania tyłów.

Pozdrawiam

[gość]

Proszę Pana czy Pan jest adwokatem??? a może kimś więcej niż Pan Jezus???? od kiedy prawda to cytuję Pana słowa to obrabianie......koniec cytatu.Żłe postępowanie mamy pochwalać.Muszę zapytać się księdza czy postępuje sprzecznie z prawem.Pan Jezus mówił prawdę i tak jak Pan czyni czyli z czarnego robi białe.


Poprzedni Proboszcz jak by nic nie zrobił był by z Wami mógł Pan Go wówczas bronić jak był na to czas.Prawda i jeszcze raz prawda.Teraz ma znowu władzę i oby w nowej parafii nie postępował jak tu.Wiem ,że tak nie będzie,więc módlmy się o świętość kapłaństwa ma być wierny Bogu a nie ...............?????????????????????????????????????????????

[gość]

Pan Jezus mówił prawdę a Ci ,którym ta prawda była nie wygodna przypominają mi się czasy Chrystusa a Pan to ten,któremu ta prawda jest nie na miejscu.Szkoda mi Pana myślenia???

[Świetlik]

Czy to prawda,ze On taki był?

[gość]

o jednak grzech księdza jest o tyle wyjątkowy, bo ksiądz grzesząc żyje w niezgodzie z tym co ślubował, żyje zatem w zakłamaniu. I społeczeństwo przyzwala mu na to, robiąc dobrą minę do złej gry. Jak w tym ludowym powiedzeniu, które mówi, że: - „na wszelki wypadek, to ksiądz kucharkę trzyma..." Zapewne w imię boże - dopowiadają niektórzy... mówiąc to, puszczamy oko jak w tej reklamie z piwem bezalkoholowym... Zakłamanie staje się normą. Też dlatego, że celibat wprowadzony niby dla podtrzymania dyskusyjnej "świętości" księży tak naprawdę ma na celu powiększanie stanu posiadania przez kościół. Ktoś powie, że seks kobiety i mężczyzny nie jest niczym złym. Natura tak nas ukształtowała, że mamy to robić więc nic zdrożnego w tym nie jest.Ksiądz ślubował, że będzie żył w czystości. Ale, żyje inaczej dopuszczając się pogwałcenia zasad, którym winien być wierny, bo dał na to swoje słowo, bo przysięgał w imię Boga. I to jest już nieuczciwością i zachowaniem niemoralnym Grzeszki księży nawet te na pozór niewinne psują nie tylko obraz duchownego ale jego samego i to w skali makro... bo wielu z nich pije z kielicha nie tylko wino lecz rozpustę, a obłuda wykręca usta ... Więc może wypadałoby pozwolić księdzu grzeszyć, jak grzeszy każdy człowiek lecz skończyć z tym wszechobecnym mitem „księdza- strażnika moralności”, bo mit ten przynosi więcej szkody niż pożytku.. Jak by to Szymborska w limeryku określiła, by nikogo nie gorszyć ... „zarzucał sutannę na ch.... ".