WWW.SMETOWO.FORA.PL

obserwator · Gość

Nowoczesne leczenia pacjętów przez nowych sznownych panów doktorów to jest drenarz naszych skromnych zasobów finansowych po przez zapisywanie duże ilości leków które nie działają za które płacimy chorendalne sumy no i jesteś wyleczony z portfela

ktośtam · Gość

Z całą pewnością,autor postu jest z wykształcenia lekarzem,ew.farmaceutą znającym się na farmakodynamice, lub chociaż ekspertem w zakresie chemii leków skoro w autorytatywny sposób, zapewne potwierdzony jakimiś obiektywnymi przesłankami wygłasza takie sądy. Z cała pewnością jest za to osoba korzystającą z usług medycznych ośrodka w Kopytkowie. Jest metoda na zmianę niezadowolenia poprzez zmianę lekarza tudzież ośrodka. Zawsze można pójść do dr Walińskiego. Wszak daleko nie jest do Smętowa.

obserwator · Gość

Wreszcie dobra wiadomość miałem ciche nadzieje że tak się stanie BRAWO DOKTOR WALISKI

3

Jarosław Krzyżanowski · Gość

W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi zamieszania wokół Kopytkowskiego Ośrodka Zdrowia mam przyjemność poinformowania, że z dniem 1.09.2011 ulegają zmianie godziny przyjęć w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej "Przychodnia Lekarska" z filią w Smętowie Granicznym : dr Leszek Waliński : pon 8-14, wt 8-14, śr 8-14, czw 12-18, pt 8-15; dr Jarosław Krzyżanowski :pon 11.30-16, wt 14-18, śr 12.30-18, czw 8-12.
Serdecznie zapraszamy.
J.Krzyżanowski

UCZENNICA · Gość

Panie Jarosławie serce rośnie jak się okazuje ,że mamy wokół siebie ludzi , którzy potrafią się zachować w cywilizowany sposób. Bardzo miły akcent w tej smutnej i dość wrednej smętowskiej rzeczywistości.Dla mnie od dzisiaj bardzo pan zyskał na wartości. Wierzę ,że mieszkańcy zyskają na dobrej współpracy lekarzy i pielęgniarek .

pacjent · Gość

a jak wygląda od kwestii formalnej wizyta w smętowiskiej przychodni jeśli mam kartę w kopytkowie?

Jarosław Krzyzanowski · Gość

Do korzystania z usług SPZOZ zarówno w Smętowie, Skórczu jak i w Starogardzie Gdańskim upoważnia zapisanie się, do któregoś z w/w Ośrodków. Aby to zrobić potrzebny jest dokument tożsamości, nr PESEL, dokument potwierdzający ubezpieczenie zdrowotne. W przychodni dokonuje się w rejestracji zapisu do lekarza oraz pielęgniarki - i to w kwestii technicznej wszystko. Aby przenieść dokumentacje medyczna do naszego ośrodka należy zgłosić się do ośrodka w Kopytkowie z wnioskiem o wydanie w/w dokumentów.
W razie wątpliwości i pytań zachęcam do osobistego odwiedzenia przychodni lub uzyskania szerszych odpowiedzi telefonicznie pod nr /58/5822243.
J.Krzyzanowski

Jaś Smętowiak

Dziękuję Panu dr. Krzyżanowskiemu za podzielenie się z mieszkańcami potrzebnymi i zarazem dobrymi informacjami.

Prosiłbym jeszcze o informację, co ma zrobić normalny człowiek, jak chce się przepisać z Kopytkowa do Smętowa, krok po kroku, łopatologicznie.

Pozdrawiam Smile

Jarosław Krzyżanowski · Gość

Pacjent zgłasza się do przychodni na ul.Kociewskiej. Wyraża chęć przynależenia do lekarzy tu zatrudnionych. Podpisuje deklarację wyboru lekarza. Musi posiadać z sobą dokument z PESEL-em i potwierdzający ubezpieczenie zdrowotne.
J.Krzyżanowski

grejfrucik

Dziękujemy za informacje Doktorze, ja trzymam już książeczki w ręku i przepisuję sie do Państwa przychodni.

szamanka

Witam

Minęło już ponad 3 miesiące odkąd ośrodek został oddany w obce ręce.
Co się w nim zmieniło?
Na lepsze? Dosłownie nic.Nie ma obiecanych lekarzy specjalistów i tak pewnie pozostanie, godziny otwarcia ośrodka są takie jakie były.
Na gorsze tak.
Nowy kierownik ośrodka zaczął zmiany od rehabilitacji.
Zmniejszył etaty pracowników.
Prawdopodobnie skrócił czas trwania zabiegów,a niektóre zabiegi mają być odpłatne.
Jeśli to okażę się prawdą,to rehabilitacja będzie odnosiła znikomą poprawę zdrowia.
Natomiast jeśli niektóre zabiegi będą płatne,to do kogo mamy zwrócić się po rekompensatę.?
Myślę,że do pani przewodniczącej Komisji Zdrowia lub bezpośrednio do pani wójt.

Na sesji pan radny Roman powiedział,że do Smętowa przepisało się 25 pacjentów.
Jak zwykle nasi niektórzy radni kłamią. Byłoby bardziej prawdopodobne gdyby pan Roman przed dwójkę dodał siódemkę.

Pani wójt za przekształcenie ośrodka w Kopytkowie winą obarczy Radę.
Szanowni Radni,pani wójt za 3 lata odejdzie,Wy pozostaniecie,życzę Wam zdrowia,ale za wyrządzoną krzywdę swoim wyborcom życzę żebyście zostali pariasami w swoim środowisku.

a tak miało być dobrze.........

Cecylia Bołkowska

Witam

O likwidacji Ośrodka Zdrowia w Kopytkowie mieszkańcy gminy pamiętają i pamiętać będą.
Wszyscy wiemy jak kiedyś wyglądał.Na naszych oczach z pomocą Urzędu Gminy i
z części pieniędzy pacjentów, powoli piękniał.
Na ostatnią sesje w ubiegłym roku, Pani Wójt zaprosiła panią likwidator ośrodka.
Wypowiedź pani likwidator o ośrodku była przygotowane pod publiczność.
Ośrodek,który niby stał na skraju bankructwa zakupił sprzęt do rehabilitacji na kwotę 60 tys złotych(tego nikt nie powiedział).
Wytkniętą za tą,że fundusz socjalny był źle dzielony(pewnie drobne upominki na gwiazdkę dostali pracownicy,którzy byli zatrudnieni na zlecenie). O dzieleniu funduszu decyduje komisja.
Fakt, były pewne niedociągnięcia jeśli idzie o "wklepywanie" jednostek chorobowych
niektórych pacjentów. Ten błąd był popełniony nieświadaomie.Fundusz powinien zwrócić
kierownikowi uwagę .Pewnie dr Waliński sam by doszedł do tego błędu.
Niewykorzystane urlopy pracowników. Gdyby nie było likwidacji ośrodka urlopy by były wykorzystane(trzy pracownice urodziły dzieci).

Teraz odniosę się do ataku pana Ufniarza na mnie.
Pan Wiesiu ma długą pamięć w sprawach nieistotnych,w konkretnych ma krótką pamięć. Tutaj sobie pozwolę na przypomnienie mu,jak jego córka chorowała.
Ośrodek pracował wtedy do godz 15.
Córka otrzymywała zastrzyki 2x dziennie,oczywiście wypadało to i w sobotę i niedzielę.
Kosztem swojej rodziny pomocy panu Wiesiowi nie odmówiłam, bo tak należało postąpić.

Teraz zwracam się do radnych. Niech każdy z osobna,
sam w swoim sumieniu odpowie na pytanie:" czy naprawdę przeprowadziliśmy wywiad wśród swoich wszystkich wyborców o likwidacji ośrodka"?

Zarówno Pani Wójt ,jak i Radni otrzymali władzę z naszych rąk. Już w starożytnym Rzymie nawet cesarz szanował głos ludu.
Ponad 1000 podpisów pod petycją do Pana Wojewody powinno o czymś świadczyć.

Przepraszam za moje wypociny,ale musiałam to napisać,żeby mieć czyste smumienie.

Pozdrawiam i wszystkim mieszkańcom gminy życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

'

qin12

Pani Celinko szkoda słów na tego autobusiarza. Dla mnie ten pan od zawsze wzbudzał niepokój, nie tylko w gminie ale też i w straży. Rozmawiałam ostatnie z jednym strażakiem, to jaką ciemnotę wciska im Wiesiek to jest nie do pomyślenia. Ja myślałam, że ludzie w naszej gminie mają więcej oleju w głowie, ale się przeliczyłam.
Pozdrawiam Panią bardzo gorąco i trzyma się Pani.

Jaś Smętowiak

Pani Celino, proszę się tak bardzo nie przejmować, choć boli krzywdzącymi słowami. Przecież im chodzi o zastraszenie. Np. postraszą sądem Panią, a wiadomo, że i tak tego nie zrobią, bo jeszcze bardziej się ośmieszą.

To taki sposób postępowania ludzi, którzy czasami bywają bardzo mali, mówiąc delikatnie.
Nie będę dociekał publicznie, jaki jest powód takiego zachowania. Większość osób, którzy trochę myślą samodzielnie potrafią mieć na ten temat właściwy pogląd.

Za przeproszeniem: olać i do przodu Smile

Życzę zdrowia i zdrowego podejścia do chorych spraw Smile

qin12

"ciemna masa to kupi" Jasiu ja słyszałam, że od straszenia to są duchy. Ale Ty sugerujesz że OZK jest duchem Smile

Jaś Smętowiak

I owszem jest, jest złym duchem, który psuje w sposób zasadniczy jakość życia publicznego.
To, że w czasie jej panowania, dzieją się rzeczy też dobre, to oczywiste. Nie sposób nic nie zrobić. Nie ma takiej gminy w Polsce, gdzie nic dobrze nie zrobiono.

Z tego co widzę, to na tym forum jestem największym lizusem naszej najdroższej. Po ostatniej uchwale ok. 10 000 na m-c, jedno z najwyższych wynagrodzeń wójta w województwie. A jesteśmy w końcówce województwa. jeśli idzie o pozyskiwanie środków unijnych. Z litości pomijam tematy, na które je pozyskiwano w naszej gminie.

Jaś Smętowiak

Chcę skromnie zapytać po prawie roku, Panią Wójt, Radę Gminy Smętowo, co z zarzutami dla dr Walińskiego i pielęgniarek.

Przy "dzikiej" prywatyzacji ośrodka wójcina wynajęła likwidatora. To normalne. Tak samo, jak korzystamy z usług malarza, aby pomalował nam mieszkanie na kolor, który chcemy. Tak samo było i w tej sytuacji. Problem polega na tym, że likwidator nie mógł odnaleźć błędów Walińskiego i pielęgniarek.

A OZK mimo faktom publicznie obrabia tzw, dupę dr. Walińskiemu i niektórym siostrom.

A jeśli nie udało się znaleźć nawet znamion wykroczeń, to może czas, aby część RG, z nazwiska nie będę wymieniał, kupiła chociażby jeden kwiatek nawet w doniczce i poszła razem przeprosić Pana dr. Walińskiego i swą koleżankę Ele. Tak po prostu robią ludzie godziwi.

Ja też nie raz w życiu skrewiłem, ale przepraszałem, a jeśli jeszcze do kogoś słowa mych przeprosin nie dotarły, to czynię to z jeszcze z większą pokorą i skruchą, niż wcześniej i proszę o wybaczenie.

Tak się składa, że pacjenci dzięki "geniuszowi" OZK przechodzą w dużej liczbie z Kopytkowa do "złych doktorów" w Smętowie. Ale zawsze jest argument tępaków, że jest apteka w Kopytkowie i niższe ceny. Apteka już była w Kopytkowie.

Taka GS-osowka mentalność. Jest wolny rynek od ponad dwudziestu lat. Gmina jest od czegoś innego. Ośrodek, w którego wójcina w pompowała kupę naszej kasy poszedł za tzw. beret gruszek.

Aby przykryć te moim zdaniem szkodliwe dla mieszkańców naszej gminy postępowanie (przed ogłoszeniem przetargu było wiadomo, kto wygra, sam o tym pisałem) usiłowało się obrzucać tzw. gównem dr. Walińskiego i parę innych osób.

Pani Sławko, ja wieśniak, ale to chyba Wyspiański:

"„Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur

Proszę wybaczyć, ale jeśli coś pomyliłem, to z pamięci.

To Pani jest przewodniczącą komisji zdrowia i "komisji poprzetargowej" ośrodka zdrowia w Kopytkowie". Zdumiało mię wielce, że sprawozdanie finansowe z ośrodka z 2010 roku było dla Pani mało wyczerpujące, ale pragnę podkreślić, że wcześniejsze były prawie identyczne i różniły się prawie wyłącznie liczbami.I wówczas nie zgłaszała Pani żadnych obiekcji. Ośrodek nie był pod tzw. kreską.

Czy chodziło o to, aby było pisane trzynastkozgłoskowcem ? A może zwykłe, przyziemne okulary OZK ?

OZK z oczywistych względów "problemów psychologicznych" nie stać na przepraszam, ale Panią, uroczą Przewodniczącą, humanizm chyba nie opuścił. Mam szczerą nadzieję, że jako mgr filologii polskiej, stać Panią na szczere przepraszam.

Ja Panie doktorze Waliński i Panią Elżbietę Pietrasiak przepraszam za zachowanie moich współbraci i sióstr Naszej Gminnej Społeczności za niegodne zachowanie.

Proszę o Wasze wybaczenie i dziękuję za każde dobro, które od Was zaznaliśmy dla naszego zdrowia w Kopytkowie.

Cieszę się, że możemy nadal korzystać z Waszej pomocy pomimo przykrych wiatrów, które puszczają nieliczni.

Gala

Dziękuję Ci Jasiu za szczere i dobre słowa które napisałeś pod adresem ośrodka i osób,które w nim pracowały.Mogę tylko dodać,że po okresie dzierżawy ośrodek będzie wymagał mniejszych bądź większych nakładów pieniężnych,ponieważ obecny kierownik nie zainwestuje w ośrodek ani grosza.
Chcę Ciebie Jasiu zapytać: Czy można likwidować obiekt,który ma dotację unijne?
Takie dotacje ma obecna rehabilitacja,nawet wisi tablica,że jest zbudowana ze środków unijnych.
Znasz się na prawie samorządowym,ja poszukałam w necie i wyczytałam,że nawet jeśli jest dana przysłowiowa złotówka to danego obiektu przez 5 lat nie można dzierżawić,ani sprzedać.Ja jestem ciemna masa i mogę pewnych rzeczy nie rozumieć,ale przecież wójcina jak i radni powinni znać się na przepisach.Więc z tą likwidacją ośrodka to był przekręt? Zaznaczam,że rehabilitacja nie może samodzielnie funkcjonować jak tylko z ośrodkiem.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Jaś Smętowiak

Dziękuję Ci Gala.

Ale ja jeszcze chyba jestem jeszcze bardziej czarną masą w zakresie, o którym piszesz.
Podaj źródła, na których opierasz swą hipotezę.
Na moje chyba może dzierżawić, ale wówczas sprawy księgowe są trochę inne, ale pewności nie mam.

Twierdzisz, że wójcina jak i radni powinni znać się na przepisach. Tak powinni, ale wójcina i część radnych nawet konstytucji nie zna w zakresie ich obowiązującym.

Nie ma co oczekiwać od osła, aby śpiewał i tańczył.

OLIWKA · Gość

Wielkie dzięki Jasiu za Twój dowcip. Nie zawsze się z Tobą zgadzam, czasem mnie wręcz " wkurzasz" , ale potrafisz wywołać uśmiech na mojej twarzy.
W tym gnijącym świecie jesteś dla mnie chociaż chwilową pociechą. Tak trzymaj!
A propos pochwał , które czynisz wójcinie. Nie wysilaj się , nie warto !
Nie dlatego ,że nie zasługuje .Rachunek zysków i strat i tak zawsze będzie na niekorzyść zysków . Tym bardziej ,że dotyczy LUDZI! Pozdrawiam i proszę o więcej bardzo dobrego ( w moim guście humoru).

Thorgal

Dowiedziałem się, że w "naszym ośrodku" to pracownicy dostali taki bonus na Święta... Wokoło wszystkie sklepy miały puste półki a do Biedronki musieli dowieźć towar dwoma tirami. A miało być tak dobrze... Ale przecież "dochtór" M. musi mieć za co jeździć na quadzie po lasach w Kasparusie i za co wypić flachę z "koleżkami" pod sklepem...
Skoro tylu pacjentów przepisało się do innych ośrodków to dla pracowników już nie zbiega...
Za to specjalistów mamy!!!!!!! Szkoda tylko że część z nich przyjmuje w Gniewie.

strażaczka · Gość

Teraz to OZK namawia (wręcz zmusza) swych pracowników do natychmiastowej zmiany ośrodka zdrowia. Słyszałam że nawet zorganizowała spotkanie z pracownikami i pytała kto należy do ośrodka zdrowia w Smętowie. Na to pytanie zgłosiło się parę zagubionych owieczek i natychmiast dostali reprymendę przepisania się do ośrodka zdrowia w Kopytkowie ( pod pewną groźbą). Słyszałam również że jedna z pracownic nagrała to spotkanie i wiem która, jeżeli uda mi się je zdobyć, to poproszę syna aby to udostępnił na forum.

Jaś Smętowiak

Jeśli to prawda, to gołe fakty związane z prywatyzacją ośrodka przedstawiają się po dwu latach moim zdaniem następująco:

1. Najpierw łamanie prawa (uchwała RG uchylona przez wojewodę, dzięki inicjatywie głównie ZZ)
2. Ustalenie stawek tak, aby nie mógł odbyć się normalny przetarg, tzw. bez korupcyjny.
3. Przed złożeniem ofert na prywatyzację, było wiadomo, kto wygra (mój post dzięki życzliwości czytelników)
4. Niezależna komisja przetargowa OZK wybiera ofertę, którą wskazywałem jeszcze przed złożeniem ofert.
5. Prawdopodobnie przejęcie przez OZK poprzez powołaną przez nią komisję komputerów z danymi o naszym zdrowiu i leczeniu. NIEWIARYGODNE WRĘCZ !!!
6. Prywatyzacja ośrodka następuje za tzw. ok 1500 zł/mc wraz z wyposażeniem za psie pieniądze. Majątku o wartości paru milionów w sensie rynkowym.
6. Obniżenie drastyczne stawek podatków od "ośrodków zdrowia" przez RG na wniosek OZK.
7. Wieszanie ostatnich kotów na dr Walińskiem i Eli Pietrasiak. Zarzucano publicznie wręcz przywłaszczenie mienia i działanie na szkodę ośrodka. Po prawie dwu latach oprócz publicznego obrabiania tyłów tym osobom nie pozostało nic. Chyba to, że pani wójt i przewodnicząca RG i parę innych osób, winne te oddane osoby, publicznie przeprosić . Oczywiście, jeśli mają chociaż odrobinę tzw. klasy.
8. Straszenie byłej, długoletniej pielęgniarki Pani Celiny przez OZK I RG, pozwem sądowym, że przetarg był rozstrzygany przy kawce.
9. Wielka akcja promująca zmiany "podmiotu prowadzącego ośrodek".
10. Masowy odpływ pacjentów do ośrodka w Smętowie.
11. Chwalenie się, że powstała dzięki prywatyzacji apteka w Kopytkowie (byłą już tam wcześniej). Niektórzy radni wręcz chwalili niższe ceny (chyba głównie psychotropy).
12. Jeśli doniesienia "strażniczki" są prawdziwe, to również chamski lobbing wraz z mobbingiem. Nakłanianie - "zastraszanie" pracowników do korzystania w określonej opieki lekarskiej (o ile nie dotyczy to badań pracowniczych) jest nie tylko czymś nagannym.

Przedstawiłem Państwu garść gołych prawie faktów, związanych z prywatyzacją "ośrodka" przeprowadzoną przez OZK.

Mówi się, że z faktami się nie polemizuje, ale w rzeczywistości polemizuje się głównie z nimi.
Ale polemika z faktami tu zebranymi, obawiam się będzie wyłącznie w sferze mitów.

Jesteście Państwo mądrzy poprzez swe doświadczenie życiowe i inteligencję. Wnioski umiecie wyciągać sami.

Oczywiście, to wyłącznie dla naszego wyłącznie dobra, nasza wójcina to robi, ale to już kwestia wiary na pograniczu fanatyzmu.

Wasz

qin12

Jeżeli chodzi o ośrodek zdrowia i opiekę nocną wraz z karetką pogotowia to okazało się, że to kolejna klapa OZK. W Smętowie miał miejsce przykry wypadek i karetka pogotowia z Kopytkowa do Smętowa jechała 40 minut. Czy to nie jest kpina i lekceważenie mieszkańców? Ozk obiecała karetkę w nowo pobudowanej remizie, to dlaczego do dnia dzisiejszego jej niema?
Słyszałam że nie niema kierowcy do karetki, czy ktoś słyszał czy to prawda? Wołają podobno jakiegoś strażaka, który ma uprawnienia na prowadzenie pojazdów uprzywilejowanych.
Co wy mieszkańcy na to?
Nasze życie i zdrowie rozumiane przez OZK to jest biznes, a nie troska o mieszkańców!
Ciekawe kiedy sprzeda nasz ośrodek panu M, za przysłowiową złotówę.

MSC · Gość

Pisanie na okrągło że to klapa nie ma sensu , jeżeli są to potwierdzone fakty, Powiadamia się Prokurature i Wojewodę Pomorskiego. Odpowiedzialność karna , Prawo ochrony życia i zdrowia,

Jaś Smętowiak

Minęło nieco czasu od "zbawiennej" prywatyzacji ośrodka zdrowia w Kopytkowie przez najukochańszą OZK. Czas jesienny, więc chwila nad refleksją nad tą bardzo przedziwną prywatyzacją.
Wierni radni OZK na ogół mówią: "to historia, no może zrobiła to bezczelnie, ale ma władzę, czas zaleczy rany" - synteza wypowiedzi

Co jest na plus ?

1. Jest sukces rzekomy sukces wójciny, aby mieszkańcom było lepiej.
2. Wójt nie musi zajmować się problemami zdrowia mieszkańców.
3. Powstał w Kopytkowie tzw. ośrodek pomocy weekendowej i nocnej - to bardzo cenię.
4. Pozyskano chyba po zabraniu komputerów przez wójt - jej komisję, dane o naszych schorzeniach, mieszkańców gminy - przypuszczenie (brak kwitów publicznych dopuszczenia ludzi nieuprawnionych do danych, bardzo wrażliwych dla mieszkańców i w sensie prawa)

Minusów prawie nie zauważam, ale nasuwają się pewne drobne pytania ?

1. Czy prawdą jest, że nadal jest przepływ istotny pacjentów z Kopytkowa do Smętowa i robią to z głupoty własnej, a może uważają ze Smętowo lepiej dba o ich zdrowie ?
2. Czy prawdą jest, że Paniom pielęgniarkom i i innym pracownikom obcięto wymiar pracy i wynagrodzenia ? Medical doi pracowników i nie inwestuje w obiekt gminny ? Doi nasz wszystkich naszym kosztem, który zaserwowała nam nasza wójcina ?
3. Czy prawdą jest, że żaden urzędnik w Urzędu Gminy nie zapisuje się do ośrodka w Smętowie, bo boi się wielkich nieprzyjemności (zwolnienia z pracy) przez wójcinę ?
4. Czy prawdą jest, że firma medyczna MEDICAL była znanym zwycięzcą przetargu przed złożeniem ofert ?

5. Czy prawdą jest, że czynsz za dzierżawę za ośrodek w Kopytkowie jest na poziomie ok 1500 zł, tyle ok., co za box u P. Surmy i w tej kadencji obniżono jeszcze podatki od działalności medycznej prze Radę Gminy na wniosek wójciny ?

Ja słyszałem, że tak. Być może się mylę i proszę mnie poprawić.

O całej historii opowiedziałem swojemu bliskiemu znajomemu, naczelnikowi od zdrowia na poziomie wojewódzkim ze Śląska. Odpowiedział mi krótko: Jasiu, to jest p.....e. Ktoś, wójcina wziąła w łapkę i rżnie głupa dla niby dobra mieszkańców.
Ale w związku z tym, że była godz. 23:48, odpowiedziałem mu, że nasza wójcina oddaje się tylko honorowo, w miarę swych możliwości i okazji.
Oczywiście tylko w warstwie publicznej. Reszta mnie nie interesuje.

W tym momencie poczułem jego troskliwy wzrok nad mą kondycją zdrowia psychicznego i znajomością życia.

I to nie było miłe uczucie Sad

Wasz

Gala

Witam

Zbliża się3 rocznica uchwały przekształcenia ośrodka zdrowia w Kopytkowie.
Zapewne pamiętacie Państwo ulotki,które zapewniały wspaniałą opiekę, nieodpłatnie lekarzy specjalistów i różne inne cudeńka,po prostu : miód,cud i malina.
Co z tych obietnic otrzymaliśmy?
Zmniejszoną ilość godzin pielęgniarskich i lekarskich ( w niektóre dni lekarz przyjmuje dopiero od godz. 9),specjalistów nie ma,za to jest duża przelotowość lekarzy.
Przyjmuje w ośrodku pani dr,która ma ok. 80 lat.Wielki szacun dla jej wieku,ale uważam,że to jest czas na odpoczynek,a nie na czynną pracę. W innych ośrodkach podległych Medicalowi jest również wielu lekarzy emerytów.
Pamiętacie Państwo,że kiedyś ludzie starsi i schorowani byli objęci opieką pielęgniarki środowiskowej. Teraz powoli ta opieka zanika dlaczego?
Jest jeszcze jedna ciekawostka: badania diagnostyczne.
Panie,które korzystają z opieki lekarza ginekologa prawie wszystkie mają wykonywane badanie USG,tylko,że na papierze tzn w karcie choroby,a nie w rzeczywistości.
Więc jak widzicie Państwo poprawa opieka lekarsko-pielęgniarska uległa zmianie,ale na gorsze, a miało być tak dobrze.....
o

Gość

Czy prawdą jest, że Jaś Smętowiak właśnie zaczął własną kampanię wyborczą na wójta -odgrzewając stare kotlety związane z Ośrodkiem Zdrowia w Kopytkowie ?

Jaś Smętowiak

Jaś Smętowiak potwierdza nadal i zdecydowanie, że nie będzie ubiegał się o jakiekolwiek funkcje w ramach samorządu terytorialnego w tym wójta i radnego.

Poza tym nie opowiem się za żadnym kandydatem na wójta. To powiedziałem i zdania nie zmienię.

PS.
Odgrzany kotlet dzikiej prywatyzacji ośrodka zdrowia jest nadal jedną z największych w top nasze wójt .

Moim zdaniem była to zwykła gansterką. Oczywiście na granicy prawa i zrobieniem RG w idiotów.

Za kadencji naszej wójciny w pompowano w ośrodek ok. 1 mln zł. i sprywatyzowano za psi ch....... Pacjentów wiele odjechało po tej dzikiej prywatyzacji do Smętowa. Ponoć wójcina w sposób dla siebie właściwy wymusiła na swoich pracownikach, aby nie korzystali z ośrodka w Smętowie.
Gdzie tu rozsądek ? !!!!

Nie chcę stygmatyzować postępowania wójta, ale każdy wie, o co chodzi, jak komuś robi się prezenty za duża bańke 1 mln.

Wasz Smile

Gość

Jeżeli zaprzecza (zdecydowanie ),że nie będzie kandydował to znaczy ,że to prawda ,że jednak będzie kandydował Laughing

Jak rasowy polityk Wink

Bez dwóch zdań.